Kuchnia faceta

  Smak wiejskiej historii z Dolnego Śląska  to Zupa z pokrzyw
(Kiedyś ratunek przed głodem – dziś zdrowy rarytas na talerzu!)

Dawno temu, w takich wsiach jak Ciechanowice – ukrytych pośród dolnośląskich wzgórz i lasów – kuchnia nie znała fanaberii. Liczyło się to, co dawała natura, las, ogród i łąka. A zupa z pokrzyw? Była jednym z najcenniejszych darów. Choć parzyła, gospodynie zbierały młode liście wczesną wiosną i gotowały z niej lekką, odżywczą zupę, która ratowała rodziny, zanim na stołach pojawiły się pierwsze warzywa.

To nie była kuchnia z przepisów – to była kuchnia z potrzeby, z szacunku do przyrody. Dziś wracamy do tych smaków – nie z biedy, ale z fascynacji prostotą i siłą natury

‍ ZUPA Z POKRZYW – PRZEPIS OD FACETA Z DUSZĄ KUCHARZA I PODRÓŻNIKA

✅ Zupa z pokrzyw – Składniki:
– ok. 2 litry bulionu warzywnego lub lekkiego rosołu

– 2 garście młodych listków pokrzywy (najlepiej zebrane z dala od dróg)
– 1 cebula
– 2 ząbki czosnku
– 1 marchewka
– 1 ziemniak
–  2 łyżki masła
– sól, pieprz, gałka muszkatołowa
– odrobina śmietanki 18% do zabielenia (opcjonalnie)
– jajko na twardo lub grzanki jako dodatek (tradycja ze wsi – do wyboru)

Zupa z pokrzyw –  Jak przygotować:

1. Pokrzywy przepłucz dokładnie w zimnej wodzie, sparz wrzątkiem (żeby nie parzyły) i odstaw.

2. W garnku na maśle zeszklij drobno pokrojoną cebulę i czosnek.

3. Dodaj pokrojoną marchewkę i ziemniaka – chwilę podsmaż.

4. Wlej bulion, gotuj do miękkości warzyw (ok. 15–20 minut).

5. Dodaj posiekane pokrzywy – gotuj jeszcze 5 minut.

6. Całość zmiksuj blenderem. Dopraw solą, pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej.

7. Na koniec – odrobina śmietanki dla kremowej konsystencji.

8. Podawaj z jajkiem na twardo lub chrupiącymi grzankami.

Tip faceta z kuchni: Dodaj odrobinę soku z cytryny – pokrzywa świetnie łączy się z lekką kwasowością i zyskuje nowy wymiar smaku!

Słowo na koniec:
Kiedyś ta zupa była jak pierwsze tchnienie wiosny na talerzu. Dziś – to kulinarna podróż do czasów, gdy gotowanie znaczyło przetrwanie i szacunek dla natury.

Spróbuj. Wrócisz do korzeni.
I kto wie – może zachwycisz kogoś prostym smakiem z duszą. ️