Przepis dla słomianego wdowca.
Doszedłem do wniosku, że Czesi są bardziej leniwi od nas. Bo czy można coś zrobić w kuchni mniejszym nakładem wysiłku. I opisać tak krótko. Każdy facet to zrobi.
kostka sera żółtego ( ja użyłem edamski)
1 jajko
bułka tarta
oliwa
Ser kroimy na plastry o grubości jednego centymetra. Rozbić jajko i rozmieszać. Bolkę tartą rozsypać na talerzu. ser zamoczyć w jajku obtoczyć w bułce smażyć na rozgrzanym oleju. Do tego frytki, cola i dietetycy mnie zastrzelą. Ale to takie dobre.I nie trzeba się narobić.
Paweł Ilnicki
4 Responses to Przepis dla słomianego wdowca.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Oj to już ,rzeczywiście nie dla mnie, ser i jajko i tluszcz i jeszcze bułka! samobójstwo, ale pewnie smaczne! :):) To rzeczywiście dla facetów chyba! co myślicie?
Od razu zastrzelą… Przede wszystkim Czesi do tego coli nie piją… A jak zamienisz colę na czerwone wino to samo zdrowie – antyoksydanty w końcu. Poza tym jakby człowiek był całkiem zdrowy to mu dieta nie byłaby potrzebna, tak więc dietetykom też zajęcie damy 🙂
Ok . Następnym razem wypiję lampkę czerwone wino. Że sam na to nie wpadłem. przecież to lepsze od coli.
To śniadanie moje dzieciństwa. Tylko ja robiłam z salami (bez coli i frytek)